W rozpoczynających zmagania w Wujiang kwalifikacjach mogło się wydawać, że nie będzie to dzień mistrzyni Europy z 2022 roku z Monachium. Aleksandra Mirosław w pierwszym biegu uzyskała czas 6,87, natomiast drugiego nie zdołała ukończyć i w efekcie uplasowała się dopiero na szóstym miejscu. Takie rezultat dał jej jednak prawo występu w kolejnych fazach.

W 1/8 finału Mirosław pewnie wygrała z Francuzką Capucine Viglione, uzyskując czas 6,61. W ćwierćfinale i półfinale pokazała jeszcze większą moc - w obu biegach zanotowała wynik 6,33, a w pokonanym polu najpierw zostawiła Chinkę Lijuan Deng, a później Aleksandrę Kałucką, która nie zdołała ukończyć tej rywalizacji. Mirosław pewnie awansowała więc do finału, w którym mierzyła się z siostrą półfinałowej rywalki, Natalią Kałucką.

Decydująca o złotym medalu rywalizacja była popisem w wykonaniu Aleksandry Mirosław, która nie dała szans przeciwniczce i pewnie wygrała zawody. Dokonała tego z fenomenalnym czasem 6,24, który jednocześnie był wyrównaniem jej własnego rekordu świata. Ustanowiła go we wrześniu ubiegłego roku podczas kwalifikacji olimpijskich w Rzymie.

Dzięki zwycięstwu w Wujiang, Aleksandra Mirosław objęła prowadzenie w światowym rankingu, biorąc pod uwagę wspinaczkę na czas. Reprezentantka Polski z liczbą 5225 punktów zajmuje pierwsze miejsce, ex aequo z Desak Made Ritą Kusumą Dewi z Indonezji. Kolejne zawody w tej dyscyplinie odbędą się w dniach 3-5 maja w amerykańskim Salt Lake City.