poniedziałek, 19 lipca 2021

Miko Marczyk w świetnym stylu wygrywa Rajd Nadwiślański!

Sezon 2021 Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski dotychczas przebiegał pod dyktando Miko Marczyka, który wraz ze swoim pilotem Szymonem Gospodarczykiem wygrał dwie pierwsze rundy cyklu. Na trasach Rajdu Nadwiślańskiego młody kierowca potwierdził znakomitą dyspozycję i po raz trzeci nie dał szans rywalom. Bardzo dobrze zaprezentował się również drugi z zawodników ORLEN Team, czyli Kacper Wróblewski, który zakończył zmagania na wysokim 5. miejscu.

Osiem odcinków specjalnych o łącznej długości 119 kilometrów – tak najlepsi polscy kierowcy zainaugurowali asfaltową część sezonu. Dla Miko Marczyka start w Rajdzie Nadwiślańskim miał być treningiem i przetarciem przed zbliżającym się wielkimi krokami Rajdem Rzymu. Zawodnik wspierany przez PKN ORLEN w bieżącym sezonie spisuje się wręcz doskonale, a odzwierciedleniem wysokiej formy były zwycięstwa w Rajdzie Żmudzi i ORLEN 77. Rajdzie Polski.

Śliskie i wymagające odcinki Rajdu Nadwiślańskiego, na których kierowcy nierzadko muszą hamować z dużej prędkości do łuku pod kątem 90 stopni, nie sprawiały problemów kierowcom należącym do ORLEN Team. W czołówce zawodów zadomowił się bowiem nie tylko Marczyk, ale również Kacper Wróblewski, który wraz z Jakubem Wróblem ukończył na podium trzy odcinki specjalne.

Po trzech startach sezonu 2021 Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski duet Miko Marczyk & Szymon Gospodarczyk ma na swoim koncie komplet 110 punktów i w klasyfikacji generalnej prowadzi z bardzo dużą przewagą 32 oczek. Młodego kierowcę ORLEN Team czeka teraz Rajd Rzymu, który odbędzie się w dniach 23 – 25 lipca.

Wygrywamy Rajd Nadwiślański i jest to dla nas fantastyczne wejście w tę asfaltową część sezonu. Trzecie zwycięstwo z rzędu w mistrzostwach Polski, jesteśmy liderami z kompletem punktów, bo na koniec wygraliśmy też Power Stage. To dla mnie, dla Szymona i całego zespołu fantastyczne – powiedział na mecie Mikołaj Marczyk. – Dwa dni temu po raz pierwszy po długiej przerwie wsiedliśmy do naszego samochodu w specyfikacji asfaltowej. Szybko się w nim odnalazłem. Pokazaliśmy dużą dojrzałość i rajdowy spryt. Myślę, że to doświadczenie przyda się nam już za moment, podczas 3. rundy Rajdowych Mistrzostw Europy FIA ERC, czyli w Rajdzie Rzymu. Ale teraz jeszcze jest czas na to, aby cieszyć się ze zwycięstwa w Puławach – podsumował Marczyk.

Rajd Rzymu rozpocznie się już w piątek 23 lipca, a zainauguruje go odcinek treningowy oraz kwalifikacyjny Fumone.